Tragus piercing – co warto o nim wiedzieć?

Sposobów zdobienia uszu z użyciem kolczyków jest wiele. Zależy to przede wszystkim od rodzaju i stylu danej ozdoby, ale i również miejsca wykonania piercingu. Alternatywą dla tradycyjnie noszonych kolczyków w płatku ucha są te, które znajdują się w chrząstce. Tragus piercing, bo tak fachowo nazywa się ten zabieg, umożliwia fikuśne, a zarazem dość dyskretne przyozdobienie uszu, będąc swego rodzaju biżuterią.

Jak przebiega wykonanie piercingu tragus?

Tragus piercing

Przekłucie typu tragus polega na nakłuciu chrząstki tuż nad małżowiną uszną. Procedura rozpoczyna się od zdezynfekowania miejsca, w którym w późniejszym czasie pojawi się tragus piercing. W następnym kroku piercer odszukuje najbardziej wypukłą część chrząstki i po uprzednim oznaczeniu tego obszaru, przystępuje do jego przekłucia z zastosowaniem specjalistycznych technik. Sam zabieg jest dość bolesny, jednak trwa zaledwie kilka sekund, co rekompensuje dyskomfort. 

Gojenie nakłucia przebiega sprawnie i bezproblemowo, pod warunkiem przestrzegania wszelkich zaleceń związanych z higieną po zabiegu. 

Jak nosić kolczyki tragus?

Tego typu kolczyki uważane są za harmonijne i subtelne, głównie ze względu na ich niewielki rozmiar oraz umiejscowienie – tuż przy twarzy, co umożliwia łatwe ich ukrycie pod włosami w razie chęci bądź konieczności. 

Kolczyki tragus występują w kilku formach, wśród których wyróżnić można:

  • labret, będący najpopularniejszym rodzajem. Przyjmuje formę pręta, zakończonego z jednej strony płaskim okręgiem, który zabiega niechcianemu wypadnięciu kolczyka, natomiast druga strona, pełniąca rolę ozdobną występuje w najprzeróżniejszych kształtach,
  • banan, to półokrągły pręt, zakończony z dwóch stron ozdobnym elementem,
  • barbell, mający formę sztangi.